ZDALNE NAUCZANIE
W SOSW
na czas kwarantanny
WSPARCIE PSYCHOLOGÓW
Opieka psychologiczna - materiały do pobrania
rok szkolny 2020/2021
Izabela Wierzba
Obecny czas jest trudny dla wszystkich - dzieci, rodziców i nauczycieli. Na co dzień towarzyszą nam: lęk, niepewność, pytania, wątpliwości… konieczność przebywania w domu, samodzielnej nauki, większej odpowiedzialności…
W związku z tym, że nie możemy osobiście spotkać się i porozmawiać o tym, co jest dla nas trudne, udostępniam adres e-mail, pod którym można się ze mną skontaktować aniabresk@gmail.com
Wystarczy napisać, że chciałoby się porozmawiać i podać swój numer telefonu. Na pewno oddzwonię. W miarę możliwości i kompetencji spróbuję pomóc, dać wsparcie, odpowiedzieć na pytania, udzielić informacji lub po prostu porozmawiać.
Rozmowa z drugim człowiekiem obniża poziom lęku i niepewności – nie jesteśmy sami!
Psycholog Anna Breska
Psycholog Anna Breska,
poleca rodzicom ciekawy artykuł. Źródło „Kosmos dla dorosłych”
Moi Drodzy!
Chciałabym przekazać prosty, ale czytelny film edukacyjny na temat KORONAWIRUSA.
Mam nadzieję, że w czasach, w których z każdej strony jesteśmy bombardowani natłokiem informacji o tym wirusie i wywoływanej przez niego infekcji, takie rzetelne opracowanie pozwali Wam w szybki i przystępny sposób na podsumowanie dostępnej wiedzy.
Jeśli macie możliwość, obejrzyjcie go w gronie rodzinnym - zarówno z tymi najmłodszymi, jak i starszymi oraz dzielcie się zdobytą wiedzą: https://youtu.be/BtN-goy9VOY
Pozdrawiam
kontakt.psychologsosw@gmail.com
Izabela Wierzba
Gdy dziecko się boi…..
Pozdrawiam serdecznie, Anna Breska - psycholog
Dla rodziców i nauczycieli, którzy są rodzicami, polecam ciekawy artykuł. Może trochę pomoże w trudnych chwilach…… Źródło „Kosmos dla dorosłych”
Pozdrawiam A. Breska (psycholog)
Trwa kolejny tydzień „kwarantanny”. Miliony ludzi nie wychodzą z domów, by powstrzymać szybki rozwój epidemii koronawirusa. Ciekawa jestem, jakie uczucia wam teraz towarzyszą. Ja mam na koncie naprawdę dużo frustracji, rozmów o frustracji, radzenia sobie z frustracją i pytań do siebie samej, czy ta frustracja jest OK. Moja odpowiedź? Tak, jest OK.
Nic na to nie poradzę. Codzienność stanęła do góry nogami. Po pierwsze, praca zdalna w domu. Komputer nie daje rady. No i potrzebna cisza, bo prowadzę zajęcia przez internet. A dwoje dzieci kłóci się non stop. Co pięć minut słyszę z drugiego pokoju: „Mamoooooo!”. I tak dobrze, że w ogóle jest ten drugi pokój. Choć szkoda, że tylko jeden. Ledwo zacznę coś robić, okazuje się, że komuś jestem potrzebna. Albo że wszyscy są głodni, a nie ma nic do jedzenia. Pranie wypada z kosza, wszędzie piętrzą się brudne kubki, zabawki walają się pod nogami. W okna zagląda słońce i oświetla tumany kurzu na meblach. To nic, wystarczy nie patrzeć. Lista nieprzeczytanych maili rośnie zdumiewająco szybko. Próbuję coś napisać. „Mamoooooo, pomóż w lekcjach!”, „Mamo, wytłumacz mi, bo nie rozumiem tego!”, „Mamo, zrobisz mi kanapki?”.
„Saam sobie zrób kanapkiii!!!” To pierwsza odpowiedź, która przychodzi mi do głowy. No ale przecież nie będę się wydzierać. Biorę kilka głębszych oddechów. Tłumaczę, rozmawiam, ogarniam. Samodzielność, wspieranie się nawzajem, wszystkim jest trudno. Kolejna praca – pomóc dzieciom zrozumieć tę sytuację, odnaleźć się w niej, nauczyć funkcjonować w nowych warunkach. Czasem więc robię te kanapki.
Morze emocji
W nas wszystkich. W dzieciach – od radości, że mają wolne od szkoły, do rozczarowania, że jednak nie całkiem. Od entuzjazmu na myśl, że rodzice będą z nimi w domu, do frustracji, że niby są, a jakby ich nie było. I do tego cały czas chodzą spięci. Czasem bezradność w starciu z natłokiem lekcji do odrobienia, czasem niepokój, gdy usłyszą o rosnącej liczbie zarażonych wirusem, czasem samotność i poczucie izolacji od całego zwyczajnego świata. W dorosłych buzują podobne emocje, tylko że zwykle mają ciemniejsze barwy. Co będzie z pracą? Czy będziemy zdrowi? Czy nasi rodzice są bezpieczni? Jak długo to potrwa? Czy będzie kryzys gospodarczy? Czy dzieci nie zwariują z braku ruchu i normalnych kontaktów z kolegami? Jak długo dam radę pogodzić cztery etaty – swój własny, nauczycielki syna, nauczycielki córki i jeszcze gospodyni domowej?
Przestałam zaglądać na Facebooka, bo irytowała mnie liczba propozycji online, na które i tak nie mam czasu. Joga, fitness, medytacja, kursy językowe, haftowanie, nauka gry na instrumencie, wirtualne zwiedzanie tego i tamtego. To wspaniale, że są takie możliwości i że tak wiele osób chce się podzielić tym, co ma lub co robi. Tylko że jednocześnie rodzi się złudzenie, że właśnie teraz świat stoi przed nami otworem. Ja tymczasem próbuję jedynie przetrwać i zachować równowagę psychiczną.
Masz prawo nie dawać sobie rady
Ja zresztą też. Nie jestem robotem. Martwię się, wkurzam, nie mam siły. Nie chce mi się. Czasem odpuszczam. I to jest OK. Szkodzi mi ten ciągły pęd do korzystania z milionów opcji, do rozwoju, do dawania sobie rady ze wszystkim. Sprawia, że w mojej głowie pojawia się wewnętrzny krytyk – bo z tego wszystkiego nie korzystam. Zresztą nie tylko w mojej głowie. W pracy często spotykam ludzi, którzy wciąż do czegoś dążą i starają się – bardziej, lepiej, wydajniej. Samorozwój i samodoskonalenie się też mogą być pułapką – bo kiedy będę już wystarczająco dobra?
Powtórzę. Masz prawo do frustracji. Masz prawo do złości. Niepokoju. Bezsilności. Masz prawo być wściekła lub wściekły. Twoje dzieci naprawdę mogą cię złościć.
Masz prawo nawet w tym momencie nie znosić całej swojej rodziny. Masz prawo zamknąć się w łazience i udawać, że robisz coś bardzo ważnego, a tak naprawdę płakać. Masz prawo nie dawać rady zorganizować nauki w domu dla swoich dzieci. Masz prawo nie zdążyć ze wszystkimi obowiązkami. Masz prawo karmić dzieci przez tydzień naleśnikami. Masz prawo potrzebować pomocy. Masz prawo czasem stawiać siebie na pierwszym miejscu. Masz prawo czuć się tak, jak się czujesz – nawet jeśli różni się to od doświadczeń innych. Dokładnie tak samo, jak masz prawo do radości, szczęścia, nadziei.
Samowspółczucie
Gdybyśmy tylko mieli tyle akceptacji, zrozumienia i empatii dla siebie samych, ile mamy jej dla innych. Gdybyśmy tylko potrafili być wrażliwi na własne cierpienie i słabość. Ja cały czas się tego uczę.
Powtarzam: „mogę” i „nie muszę”, np. „mogę nie ogarniać i nie muszę sobie ze wszystkim radzić”. Ty też możesz. Odpocząć, odpuścić, nie dać rady. Jak każdy.
Kiedy jest ci trudno, zapytaj: „Jak najlepiej mogę się w tej dziwnej rzeczywistości zatroszczyć o siebie?”. Niech to będzie najdrobniejsza rzecz, mała przyjemność, chwila wycięta z grafiku. A jeśli tylko zaczną pojawiać się wyrzuty sumienia, niech usłyszą od ciebie wyraźne: „STOP!”.
Autorka/autor
Agnieszka Wojnarowska
Jest psycholożką i wykładowczynią na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. Prowadzi badania naukowe oraz zajęcia dla dzieci, młodzieży i dorosłych, wspierające kontakt ze sobą i rozwój samoświadomości. Fascynuje się związkami ciała i psychiki, szkoli się w zakresie psychoterapii. Jest mamą Stasia (12 lat) i Asi (8 lat), miłośniczką gór, ruchu i medytacji.
https://kosmosdladoroslych.pl/rel…/masz-prawo-nie-ogarniac/…
Zapraszam do obejrzenia – ciekawy film opowiadający o koronawirusie, prosta grafika i animacja, bardzo przystępny.
Psycholog Anna Breska
Informacja dla wychowawców klas i nauczycieli
W czasie przedłużającej się izolacji rośnie poziom frustracji i stresu zarówno dzieci jak i dorosłych, rodziców, z konieczności skazanych tylko na siebie i zamkniętych w domach. Wszyscy tego doświadczamy.
Coraz więcej jest doniesień o problemach w radzeniu sobie z tą sytuacją - pojawia się bunt, negacja, czasem agresja zarówno ze strony dzieci jak i dorosłych. Szczególnie może dotyczyć to dzieci z niepełnosprawnością intelektualną lub innymi zakłóceniami w rozwoju.
Jeżeli Państwo, podczas telefonicznych kontaktów z rodzicami, dowiedzą się o problemach w zachowaniu dzieci lub innych trudnych sytuacjach w rodzinie, proszę o kontakt na adres aniabresk@gmail.com
Wszyscy mamy ograniczone możliwości działania, ale wspólnymi siłami spróbujemy coś poradzić.
Pozdrawiam serdecznie - psycholog Anna Breska
Psycholog: Izabela Wierzba.
Koronawirus - pomysł na maseczkę ochronną - rysowana bajka dla dzieci.
rok szkolny 2022/2023